tel. +48 (032) 738 67 20
e-mail: s.parus@wp.pl

COHOUSING - aspekty prawne - Poradnik

dodane 08 października 2011

COHOUSING - aspekty prawne - Poradnik Oferty.net (2011-08-30)

Coraz częściej ludzie mają dosyć izolacji i pragną żyć bliżej swoich sąsiadów. Wprawdzie pragną żyć we własnych domach, a nie w komunach, ale chcą też organizować się i wspólnie zarządzać terenem. Ten trend na świecie realizuje się niejednokrotnie w idei cohousingu, która nie jest obca również naszemu rynkowi nieruchomości.

W Polsce można spotkać bowiem coraz więcej osób zniechęconych sposobem prowadzenia inwestycji przez deweloperów i zarządzania budynkami przez spółdzielnie, którzy próbują budować wspólnie, najczęściej ze znajomymi, a później wspólnie zarządzać nieruchomościami. Działając razem można wynegocjować większe rabaty na zakup materiałów, można podzielić się obowiązkami w urzędach, czy podczas budowy. Podstawą takiego sposobu budowania jest wzajemne wspieranie się podczas inwestycji i później w ramach stosunków sąsiedzkich.

Wspólne budowanie nie jest jednak proste pod względem prawnym dlatego konieczne jest wcześniejsze przemyślenie całego przedsięwzięcia. Może przybrać formę pojedynczych domów, budowanych obok siebie i posiadających wspólne ogrodzenie i wydzielone wewnętrzne drogi dojazdowe lub też stanowić szeregówkę, czyli kilka połączonych w szeregu budynków stykających się ścianami. Wówczas, najlepiej jeszcze przed kupnem, dokonać podziału działki pod poszczególne domy lub wzdłuż planowanego przebiegu ścian działowych dzielących budynek, tak, aby każdy z inwestorów sam nabył tę działkę, na której będzie stał jego dom lub segment.

Wspólne budowanie może przybrać też formę budowy mieszkań. Nic więc nie stoi na przeszkodzie aby w kilka osób kupić działkę, opracować projekt budowlany i wybudować mały blok mieszkalny z mieszkaniami według własnych oczekiwań. Po zakończeniu budowy, aby każdy inwestor stał się właścicielem swojego mieszkania, trzeba jednak uzyskać zaświadczenia o samodzielności lokali i dokonać zniesienia współwłasności.

Można też adaptować budynek poprzemysłowy tworząc lofty z ich niepowtarzalnym klimatem. Chcąc budować na wsi warto też pomyśleć o adaptacji na budynek mieszkalny budynków popegierowskich czy budynków likwidowanych szkół wiejskich itp. Niejednokrotnie ludzie, którzy razem chcieliby wprowadzić w życie idee cohousingu, mają różną sytuację materialną. Jednych z nich stać na dom a innych tylko na mieszkanie. Nie wyklucza to jednak wspólnego budowania, gdyż cohousing może mieć przecież formę mieszaną i składać się na przykład z dwóch domów i jednego budynku z kilkoma mieszkaniami. Należy też zwrócić uwagę, że cohousing może być też świetnym i tanim rozwiązaniem dla nieruchomości letniskowej, umożliwiającym wspólną budowę domków nad morzem, nad jeziorem, czy w górach oraz wypoczynek i wspólne uprawianie sportów w gronie znajomych.

Tylko, gdy przedmiotem cohousingu są samodzielne lokale w budynku, prawo przewiduje automatycznie formę prawną dla cohousingu, a jest nią wspólnota mieszkaniowa. W każdym innym wypadku te zasady współpracy nie są określone. Zatem gdy zbudujemy osiedle domów prawo nie przewiduje automatycznie dla nas powstania jakiejś formy prawnej, na jakiej cohousing będzie mógł działać. Jeżeli chcemy, aby nasz cohousing nie skończył się na wspólnym budowaniu i dalej nie miał jedynie charakteru towarzyskiego, musimy przewidzieć dla niego jakąś formę prawną.  Oczywistym i w zasadzie jedynym rozwiązaniem jakie nasuwa się w takim wypadku jest stowarzyszenie.

Paweł Puch – prawnik

 

 

« wróć do listy nowości